piątek, 17 stycznia 2014

Curry, owsianka i zimowe koty

Nie miałam internetu przez trzy dni. Trzy dni...!
Nadrabiam zatem zaległości.
Sypnęło śniegiem, więc rower odpoczywa - do pracy jestem podwożona samochodem. Mogę ubrać spódnicę zamiast dżinsów, nosić torebkę zamiast plecaka i zrobić makijaż bez obawy znalezienia go za uszami po dotarciu na miejsce.

Obiad do pracy - curry wymyślone naprędce - wersja w pudełku


Do tego sałatka i ryż z kantyny zakładowej.


Curry:
- 3 pokrojone cebule
- 4 pokrojone w półplasterki ząbki czosnku (lub więcej)
- paczka mrożonej zupy kalafiorowej
- 1 nieduże jabłko pokrojone w kostkę
- kopiasta łyżka koncentratu pomidorowego
- puszka odsączonej ciecierzycy
- puszka mleka kokosowego
- łyżka curry  (lub więcej - u mnie Prymat chyba)
- łyżeczka kurkumy
- szczypta cynamonu
- łyżeczka czosnku granulowanego
- sok z cytryny
- sól

Cebule podsmażyć na oleju, dodać czosnek, a po chwili przyprawy. Zamieszać i po minucie dodać mrożone warzywa. Smażyć aż zmiękną, wówczas dodać jabłko i koncentrat. Znów smażyć mieszając przez kilka minut. Na koniec dodać ciecierzycę, a gdy się zagrzeje wlać mleko kokosowe. Doprawić solą i ewentualnie sokiem z cytryny.



Mnie najbardziej smakowało z pieczonymi ziemniakami.


Poranne grzanki z farszem soczewicowym, tym od naleśników

oraz naleśniki
odgrzewane
z dżemem zamiast farszu

Inne śniadanie, bardzo sycące - owsianka na wodzie z jabłkiem, syropem klonowym i cynamonem


Zimą koty szukają najcieplejszych miejsc w domu. Współczesne koty przeważnie nie znają pieców, takich na których wygrzewał się Bonifacy i Filemon



Okupują za to dywanik na podłodze w łazience, pod którą przechodzą rury CO

...oraz kaloryfer w kuchni - nawet najgorętszy kaloryfer, nawet taki, do którego nie można dotknąć nieuzbrojoną ręką, nie jest im straszny.




Muzyka klasyczna







3 komentarze:

  1. jak widzę to jedzonko to ślinka cieknie....

    OdpowiedzUsuń
  2. Jesz w pracy na zimno curry czy podgrzewasz? ;) u mnie zawsze jest ten problem, że nie mam jak tego podgrzać.
    Dzisiaj chyba zrobię ten farsz z soczewicy ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W pracy mam do dyspozycji mikrofale - nie każdemu pasuje używanie tego typu sprzętu, ale ja nie mam z tym problemu ;)

      Usuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...