sobota, 4 stycznia 2014

Sylwestrowe przepisy

Powrót do pisania postów po dłuższej przerwie huczny jak na Sylwestra przystało. Obchodziliśmy go tak jak trzeba - w wesołym gronie i w pląsach. Na wspólny stół miałam zrobić kilka innych i trochę więcej dań, ale wyszło jak wyszło. I tak okazało się, że ciężko było to przejeść, bo wszak każdy coś przyniós. Choć nikt tyle co ja... ;p.
Miłą niespodzianką był fakt, że moim humusem zachwycali się niemal wszyscy goście, a już najbardziej wzruszył mnie kolega, który kiedyś próbował hummsu w Izraelu (obok Libanu, kolebce humusu) i mu kompletnie nie smakował - był mdły i bez wyrazu. Na naszej imprezie za namową gości skusił się jednak na mój i uznał, że taki humus to on może jeść codziennie.
Normalnie spuchłam z dumy... ;p
Cztery dni po Sylwku wrzucam na blog przepisy na przekąski - rychło w czas!

Na zdjęciu: na dole humus, z lewej sałatka z kuskusu, dalej foccacia w stylu włoskim z tymiankiem i oliwką oraz foccacia trochę bardziej polska w stylu z cebulą, makiem, lubczykiem i bazylią, czyli po naszemu lebiodką


Przepis na humus podawałam tutaj (użyłam paczkę ciecierzycy (ok 400g) oraz paczkę sezamu Kresto 200g - reszta jak w przepisie)

Foccacia jest niezwykle prostym w przygotowaniu oraz szybkim dodatkiem. Przepis zaczerpnęłam z grudniowo/styczniowego wydania magazynu Vege. Składniki podwoiłam, co starczyło na jedną blachę piekarnikową. Na ten tychmiast wykonałam też drugie ciasto, na drugą blachę.

Składniki na jedną blachę:
  • 640 g mąki (u mnie typ 650)
  • 400 ml letniej wody
  • 25 g świeżych drożdży
  • 2 łyżeczki soli
  • 1 łyżeczka cukru
  • 4 łyżki oliwy

  • oliwki
  • tymianek

  • sparzone wrzątkiem (na sitku) cieniutkie półplasterki cebuli
  • mak niebieski
  • lubczyk
  • lebioda (tzn. bazylia)
Zmieszać wszystkie składniki z połową mąki, dodać drożdże rozmieszane z kilkoma łyżkami ciepłej wody i wygniatać dodając resztę mąki "aż będzie na granicy kleistości i odchodziło od dłoni". W przepisie było polecenie, żeby odstawić ciasto na jakiś kwadrans, ale ja, z racji pośpiechu, ominęłam ten etap. Nie zaszkodziło to w żaden sposób.
Rozłożyć ciasto na wyłożonej papierem do pieczenia blasze i odstawić w ciepłe miejsce na ok. godzinę (u mnie piekarnik ocieplony do ok.40st.C - nie przesadzić z tym podgrzewaniem...! - ja wstawiając ciasto do wyrośnięcia wyłączyłam źródło ciepła)
Następnie rozgrzać piekarnik do 200st , a ciasto potraktować delikatnie po wierzchu wodą i oliwą (używając dłoni), ponacinać okrągłym nożem do pizzy w odpowiedniej wielkości kawałki, powtykać oliwki, posypać dodatkami i piec ok 15 minut.

Sałatka z kuskusem to tak naprawdę miało być danie na ciepło, ale jestem Struś Pędziwiatr i przeczytałam samą listę składników ( Sarah Taylor "Zostań weganinem w 30 dni. Zadbaj o zdrowie. Ocal planetę.", str. 111)...! W każdym razie nie zauważyłam, że to nie miała być sałatka, tylko danie na ciepło... Ale wg moich założeń miała być sałatka, więc była! ;)
Wg mojej wersji potrzebne będą:
  • 1 pokrojony pęczek cebulki ze szczypiorkiem
  • 1 marchewka utarta na dużych oczkach
  • 1/2szkl. pomidorów sparzonych, obranych i posiekanych (u mnie 2 spore owoce)
  • 1/2szkl.  rodzynek
  • 1,5szkl. kuskusu
  • 1,5szkl. rosołu z warzyw (u mnie z kostki bio)
  • 1szkl. soku jabłkowego
  • 2-3 łyżeczki curry
  • 1 płaska łyżeczka harrisy w proszku (można pominąć)
  • migdały

  • 2 pęczki natki pietruszki posiekane
  • 1/2 (lub cała - nigdy za wiele...!) paczki rukoli posiekanej
W 1 łyżce ilości oleju (w oryginale niewielka ilość wody, ale samo blanszowanie jakoś mi smakowo nie pasowało - pewnie dlatego wciąż nie jestem zadowolona gdy wchodzę na wagę - Wy róbcie wg uznania) poddusić cebulkę, marchew i pomidory. Dodać rodzynki i gotować przez kolejną minutę. Dodac kuskus, wywar, sok, curry i sól. Zagotować, a następnie przykryć i zdjąć z ognia. Odstawić na 5 minut do napęcznienia. Dodać migdały.
A teraz uwaga - moja modyfikacja! -> danie porządnie wystudzić, rozmieszać (gdyż się kuskus zbija w jeden kawał) i dodać posiekane zioła - im więcej tym lepiej.
Et voilà ! Można podawać :)



LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...