czwartek, 12 września 2013

Wariacje kanapkowe i spacer po Warszawie

Kanapkowo ostatnio u mnie. Kanapkowo, tostowo, zapiekankowo - tak czy siak kawałek chleba opiekany - sam lub już z nadzieniem - zależy od wyboru sprzętu i aktualnej fantazji kulinarnej.
A nadzieniem może być np. wędzone tofu, oliwki, pomidor, cebulka w cieniutkich plasterkach, jak tutaj np.:


...lub wędzone tofu, szpinak baby, szczypior, suszone pomidory z zalewy



A tu chleb był opiekany wcześniej w tosterze. Na wierzch baba ghanoush, szpinak baby, szczypior, pomidor, sól i pieprz.


A tu podobnie, tylko z dodatkiem wędzonego tofu.



Opiekana buła z baba ghanoush, natką, szczypiorem pomidorem, wegańskim parmezanem (opiszę niebawem) + sól&pieprz


A tu już fotki sprzed dwóch dni, a na nich sposób na zabicie czasu w oczekiwaniu na wizytę w przychodni (5 godzin!)
Powiem Wam, że oglądanie Warszawy przez obiektyw (właściwie to przez obiektywik w moim starym telefonie) jest całkiem zajmujące - zupełnie inna perspektywa.
Bazarek przy Hali Kopińskiej

j.w.







Pekinowi odbija











Czy mówiłam już że dorabiam w reklamie...? ;p



Wegańska opcja w Green Peas na Szpitalnej 5 - razowe pieczywo z wędzonym tofu, pomidorami z zalewy i dwoma rodzajami sałaty + biała herbata - daje radę.


I mega porcja szarlotki vis a vis, w Green Bar na Szpitalnej 6 - zestaw z kawą za 7zł

Nie podołałam...












 w oczekiwaniu...

No a potem było szczęśliwe zakończenie... :p






6 komentarzy:

  1. szarlotka swietna, fajne porpozycje na kanapki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. A te dwa bary to należą do jednej firmy? Bo nie dość, że na tej samej ulicy to jeszcze nazwy podobne... I jak oceniasz jedzenie tam? Bo nie słyszałam o nich wcześniej :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego co wiem to oddzielne działalności. Zresztą co za różnica...? ;)
      Green Peas nie jest wege, ale ma opcje dla wegetarian i wegan. Kanapka była OK, choć ja bym jeszcze jakiegoś pesto dodała czy coś... Zestaw z herbatą kosztował 10 zł.
      Green Bar jest wegetariańsko-wegański. Jadam tam od lat(zdaje się, że kiedyś mieli inną nazwę). Szarlotka była pyszna, choć porcja tak wielka, że spokojnie 2 osoby by się najadły - nie dałam rady skończyć, mimo że raczej dużo jem...

      Usuń
    2. Dziękuję za odpowiedź ;) No wiem, że nie różnica, ale mnie to zaintrygowało :D Z tego co zauważyłam to wcześniej na Szpitalnej 6 był tam Green Way.

      Usuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...