Potrzebne będą:
- ugotowany makaron spaghetti
- pęczek natki pietruszki (bez dolnej części łodyg)
- szklanka orzechów nerkowca (taka po nutelli)
- garść (lub dwie) zielonych oliwek
- 2 ząbki czosnku
- oliwa z oliwek (z 5 łyżek? lałam "na oko")
- sól
- 1/2 łyżki tabasco (można pominąć)
Orzechy namoczyć w gorącej wodzie (przynajmniej 30 minut). Zmiksować wszystkie produkty. Ewentualnie rozrzedzić odrobiną gorącej wody. Wymieszać z gorącym makaronem i chwilę podgrzewać.
Podawać z suszonymi pomidorami z oleju z octem winnym i prażonymi pestkami słonecznika.
Słyszałam ostatnio, że pietruszka to nowa bazylia. Coś w tym jest :)
OdpowiedzUsuńZrobię takie!
Polecam :)
Usuń