Potrzebne będą:
- 8-10 średnich ziemniaków ugotowanych w mundurkach (u mnie młode ziemniaki)
- 5-6 korniszonków
- 3-4 rzodkiewki
- garść posiekanego szczypioru (może być szczypiorek lub czerwona cebula)
- garść posiekanego koperku
- 1 łyżka octu jabłkowego (ryżowy lub winny też będzie OK)
- sól& pieprz - dość sporo, szczególnie pieprzu
- 2 pełne łyżki majonezu z fasoli
Ziemniaki obrać i pokroić w półplasterki, rzodkiewki i korniszony w ćwierćplasterki, dodać szczypior koper, sól&pieprz, skropić octem i wymieszać z majonezem. Voilà! Et bon appétit!
A właściwie, zważywszy na pochodzenie tego dania, powinnam powiedzieć: Guten appetit! ;-)
Patrzę i patrzę na zawartość tej miseczki i zaraz oszaleję... Jak mi się chce takiej sałatki! A A A ;)!
OdpowiedzUsuńPoniewczasie odpowiadam: sałatka jest genialna, przyznaję ;)
Usuń