Potrzebne będą:
- woreczek brązowego ryżu (100g)
- łyżka zmielonego siemienia lnianego
- 2 łyżki oliwek zielonych
- 2 łyżki oliwek czarnych
- 1 łyżka pokrojonej papryki konserwowej
- 1 łyżka zrumienionej cebulki
- 1 kopiasta łyżka mąki
- 1 łyżka bułki tartej
- 2 łyżki majonezu roślinnego ( u mnie majonez z fasoli jako uzupełnienie aminokwasów)
- 1 łyżeczka czosnku granulowanego
- garść posiekanej natki pietruszki
- sól&pieprz do smaku
- bułka tarta do obtaczania kotletów
- olej do smażenia
W celu ograniczenia smażonych potraw można upiec burgery w piekarniku - zabieram się do tego, ale za każdym razem średnio mi smakują wszelkie pieczone kotlety. Nie wiem, może coś źle robię...
Z braku czasu podałam tym razem na grahamce z majonezem z fasoli, keczupem, kapustą pekińską, pomidorem, cebulą i ogórkiem konserwowym (słoik ogórków to prezent od Jagody) jako burger. No i wyszło świetnie. Sami popatrzcie:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz