Dlatego dziś zupa. Przyrządza dość szybko, ale zważywszy na poranny pośpiech lepiej przygotować ją poprzedniego dnia wieczorem - na rano będzie jak znalazł.
Zupa:
-1 średnia cebula - pokrojona w półplasterki
-2 spore zęby czosnku - pokrojony w półplasterki
-1 jabłko - obrane, pokrojone w kostkę
-1/2 łyżeczki curry
-1/2 łyżeczki cynamonu
-sól
-3 średnie marchewki - starte na dużych "łezkach" tarki
-1/2 szkl. soczewicy (u mnie żółta, ale może być też czerwona)
-woda - dodawałam "na oko" - myślę, że to około 3/4 litra, ale tak naprawdę do nadania ulubionej konsystencji - lepiej dolać nieco po zmiksowaniu
-ok. 300 ml soku pomidorowego
-sos sojowy
-spora szczypta czosnku granulowanego do smaku
Cebulę zeszklić na oleju w garnku o grubszym dnie na średnim płomieniu. Posolić. Dodać czosnek, a po minucie curry i cynamon. Dodać marchewkę i jabłko, zwiększyć płomień i smażyć często mieszając. Następnie dodać soczewicę i wodę - zagotować. Gotować ok. pół godziny. Dodać sok pomidorowy i jeszcze raz zagotować.
Na koniec dodać czosnek granulowany i sos sojowy, i zmiksować aż do uzyskania gładkiej masy.
Grzanki:
-2 kromki białego chleba - pokrojony w kostkę
-1/2 łyżeczki czosnku granulowanego
-sól do smaku
-odrobinka chili
-ok. 4 łyżek oleju
Na patelnię wlać olej i zanim się rozgrzeje dodać czosnek i sól. Wymieszać, zwiększyć płomień i dodać pieczywo. Smażyć stale mieszając, aż pieczywo i przyprawy się zrumienią. Tuż przed podaniem posypać chili.
Grzanki wykładać na wierzch zupy.
Dobrze byłoby posypać zieloną kolendrą, ale akurat nie miałam.
Ja rano zdecydowanie preferuję słodkie. Jedyny wyjątek to Wielkanoc i Boże Narodzenie, kiedy jest tyle słonego jedzenia do spożytkowania, że nie sensu robić owsianek.
OdpowiedzUsuńZupka fajna, podoba mi się użycie cynamonu, fajnie komponuje się z marchewką i pomidorami
codziennie rano wypijam kawę z dwiema łyżeczkami cukru, to aż nadto słodyczy... ;)
Usuń