Nie mam weny do pisania ostatnio. Zdjęcia to co innego, dlatego dziś tylko one. Te poniżej są z dzisiejszego, miłego spotkania w Kępa Cafe, gdzie można wypić kawę z mlekiem owsianym i zjeść zupę z soczewicy, tudzież dyni, z mlekiem kokosowym dla odmiany. Zdjęć posiłku nie zrobiłam, gdyż zajęta rozmową zjadłam szybciej niż pomyślałam o naciśnięciu wyzwalacza.
niezły klimat na zdjęciach :)
OdpowiedzUsuńbyłam w pozytywnym nastroju i wena mnie niosła ;)
UsuńDzień dobry, jestem zainteresowana współpracą z Pani blogiem, proszę o kontakt:) wspolpraca@armadeo.pl
OdpowiedzUsuńCo tu taka cisza? :(
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwością na nowe przepisy :)
pozdrawiam!
co jakiś czas urywam się kompletnie od internetu - prywatnie oraz blogowo - taki feler mam...
Usuń