Pomysł jest z TEGO bloga - wydał mi się najprostszy i najszybszy, a takie lubię najbardziej. Wiadomo, jeśli trzeba przez noc coś moczyć, a potem rano gotować to 2 godziny, to zawsze okaże się, że nie mam czasu rano, więc odkładam na potem, a potem okazuje się, że to co miałam ugotowac, skwaśniało i nici z dania.
A tak, łatwo szybko i przyjemnie. No i smacznie, rzecz jasna :)
Potrzebne będą:
- 0,5 szkl. płatków owsianych (Górskie są najmniej przetworzone, zatem mają najwiecej cennych składników)
- 1 szkl. wrzątku
- 400 ml wody źródlanej
- 0,5 łyżeczki soli (ostrożnie, można dodać mniej na początek)
- płaska łyżeczka cukru waniliowego
- 1 łyżeczka oleju
Mleko jest dość gęste, esencjonalne wręcz. Ponoć moża je przecedzić przez tkaninę (gaza? tetra?), wówczas ponoć przypomina bardziej zwykłe mleko, ale to, które zrobiłam, mimo drobinek unoszących się w zwiesinie, było pyszne i, póki co, wystarczyło mi.
Póki co oczywiście... ;)
Jeszcze nie robiłam owsianego.Muszę spróbowac. Moe ulubione to migdałowe. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRobiłam ostatnio bardzo podobnie mleko owsiane (bez oleju i cukru) i też bez przecedzania, to jest naprawdę genialne rozwiązanie. Ja rozgotowałam płatki na papkę, wymieszałam z wodą i wtedy miksowałam.
OdpowiedzUsuńOlej dodałam, bo tak było w przepisie, a łyżeczka nie zaszkodzi, cukier i sól dla smaku - według mnie bez tych dodatków mleko nie było aż tak dobre, ale to oczywiście kwestia gustu.
OdpowiedzUsuńAle z tym rozgotowaniem to też może być dobr rozwiązanie - może nie będzie tylu drobinek w mleku - wprawdzie nie przeszkadzały mi zbytnio, ale przecież lepiej, jakby ich w ogóle nie było.
łoooooo ktoś zrobił coś z mojego przepisu?! nie wierze :D jestem taka szczęśliwa :D
OdpowiedzUsuńeee ale ja nie dodałam oleju ;)
OdpowiedzUsuńyyy...może miałam zwidy... ;) ale wyszło i tak smacznie :)
Usuńteż zalewałam wrzątkiem, woda i miksuję....bez przecedzania- b.dobre ale muszę dodać olej,sól i cukier....jutro sprawdzę efekt
OdpowiedzUsuń...:_)
Cześć!
OdpowiedzUsuńZapraszam zapraszam do udziału w organizowanej przeze mnie na vegespot.pl akcji kulinarnej "Kiełkuj kiełka!".
Gromadzimy tam wegańskie przepisy na surówki, sałatki, koktajle, przystawki, obiady i śniadania oraz inne pomysły z wykorzystaniem kiełków. Udokumentowane zdjęciami wskazówki dotyczące hodowli, również są mile widziane.
Kiełkuj kiełka i baw się dobrze!
http://vegespot.pl/akcje/15/kielkuj-kielka/
Właśnie konsumuję ;) Soli dałam szczyptę - to moje pierwsze podejście do mleka roślinnego. Trochę dosłodziłam swoją już porcję i jest mniam! Nie jestem weganką, a raczej pseudo-wegetarianką - wiem, brzmi kosmicznie. Długo się zbierałam żeby rzucić uzależnienie od mięcha i od ponad dwóch lat, z mięs jadam już "tylko" ryby. Z kolei córka nie może pić mleka (również sojowego) i pomyślałam, że może właśnie owsianym spróbuję zapełnić "lukę" w koktajlach owocowych, musli, czy budyniach.
OdpowiedzUsuńCzy na takim mleku moda się zrobić budyń (papierkowy bądź domowy)?
Dzięki piękne za przepis :)
Niestety nie robiłam nigdy na tym mleku budyniu. Wydaje mi się, że powinien się udać. Gdyby nie, mała strata przecież ;)
UsuńJak długo można przechowywać takie mleko??
OdpowiedzUsuńHmmm..prawdę mówiąc nie mam szmaragdowego pojęcia - zawsze zużywałam w ciągu 2-3 dni - tyle wytrzymywało.
UsuńA to ok, bo bałam się, że jak zrobię synowi (nietolerancja laktozy)rano to po powrocie ze szkoły będzie do kitu, albo zrobione jednego dnia na drugi dzień już się nie będzie nadawać. Dzięki!!! No to się zabieram do dzieła :)
Usuń