Użyłam białej mąki i nie smażyłam już dodatkowo - podałam jako naleśniki, nie krokiety. Dodałam też śmietankę słonecznikową (taką gęstą, nie pozbawioną treści słonecznikowej podczas odcedzania - nadaje fajnej kremowej konsystencji) doprawioną na ostro. Jak widać danie to można doprawić keczupem. Świetnie komponuje się z sałatką z pomidorów, oliwek z solą, pieprzem i odrobiną oliwy.
Potrzebne będą:
Na naleśniki:
- ok. 1/3kg mąki (biała typ 650)
- woda lub mleko roślinne
- 3 łyżki oleju
- sól
- ew. siemię lniane
Na farsz:
- 4-5 pieczarek
- sól&pieprz
- szczypta czosnku granulowanego
- Vegeta Natur dodań z grzybów (lub pieprz ziołowy i trochę większa szczypta czosnku granulowanego)
- 1/2 puszki kukurydzy
- łyżka pokrojonego szczypioru
- śmietanka słonecznikowa + czosnek granulowany+musztarda+przyprawa do sałatek+sól
Zmiksować wszystkie składniki ciasta do konsystencji śmietany (lejącej się śmietany) i odstawić na przynajmniej 15 minut, żeby mąka się "rozkleiła".
W tym czasie podsmażyć pokrojone pieczarki z przyprawami, dodać kukurydzę i podgrzewać jeszcze chwilę.
Naleśniki smażyć na patelni nie dodając już tłuszczu.
Gotowe smarować doprawioną śmietanką słonecznikową (porządnie wypłukane, namoczone i zmiksowane z wodą na gładko pestki słonecznika+wymienione przyprawy) i niezbyt grubo farszem. Zawijać w rulon i ew. podgrzać w mikrofali lub na patelni.
Wiosna idzie i idzie, i dojść nie może. Myślałam, że pod koniec marca tego typu, mocno doprawione zupy nie będą już konieczne, ale jakże się myliłam...! Dziś, w tak mroźny dzień, gdy śnieg zalega okoliczne pola i łąki i jest okropnie zimno mimo intensywnego słońca, przyszła mi ochota na kapuśniak z wkładką. Na zdjęciu nie prezentuje się zbyt okazale, ale zapewniam, ze jest bardzo smaczny i rozgrzewający.
Potrzebne będą:
- 2 średnie cebule
- 5 średnich ziemniaków
- 3 ząbki czosnku
- 2 cm imbiru
- 5 łyżek czerwonej soczewicy
- ok.1/4 kg kiszonej kapusty
- 1 pełna łyżeczka curry w proszku
- 1 pełna łyżeczka Bombay masala (lub jakakolwiek inna masala)
- 1 płaska łyżeczka kminku mielonego
- 1 płaska łyżeczka pieprzu ziołowego
- 1 płaska łyżeczka chili
- 4 ziela angielskie
- 1 liść laurowy
- sól
- wrzątek
- olej
Pokrojone drobno cebule zrumienić w garnku na oleju, dodać drobno pokrojony czosnek i przyprawy (te odmierzane łyżeczkami) i smażyć ok. minuty stale mieszając, gdyż przywiera. Następnie wrzucić pokrojone w drobną kostkę ziemniaki i smażyć jeszcze chwilę. Dodać soczewicę, wymieszać i zalać wrzątkiem do pożądanej konsystencji (uwaga-soczewica sporo wchłania wody!) Zmniejszyć płomień i gotować ok. 30 minut. Po upływie tego czasu dodać pokrojoną kapustę i gotować jeszcze ok 10 minut.
A tu wspomniany kot, a w zasadzie Kicia, zajmująca się tym co lubi najbardziej. Jak widać oprócz zasiedlania, Kicia lubi też obgryzać pudła - ano zastaliśmy spory bałagan w przedpokoju...
Kiciuś nie odważył się wejść do pudełka - obwąchiwał tylko z ciekawością |
A tej nuty słuchamy ostatnio często
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz